Autor przewodnika po polskich zabytkach, napoleoński
żołnierz i literat, Amilkar Kosiński, pisze o widmowej
mieszkance pałacu:
W zamku książąt Sułkowskich w Rydzynie, raz do roku w
noc z pierwszego na drugiego listopada pojawia się zjawa młodej
kobiety w bieli. Cicho przesuwa się przez ciemne korytarze
i uśpione komnaty i wchodzi do zamkowej kaplicy. Jakoż
daje się słyszeć dźwięk dzwoneczka i z przeciwległych
drzwi wychodzi kościotrup w żałobnym ornacie, przy nim dwóch
ministrantów w ciemnych pelerynkach. Ksiądz-upiór w asyście
równie straszliwych ministrantów odprawia mszę, której słucha
klęcząca dama. Gdy odchodzi od ołtarza, dama zrywa się z
klęczek i podbiega do niego wyciągając błagalnie ręce,
a on odtrąca ją mówiąc, że czas jej pokuty jeszcze się
nie skończył. Wybija na zamkowym zegarze godzina pierwsza
i wszystko znika.
A inny, współczesny mu autor pamiętników - Kajetan Koźmian
wspominał, że w zamku rydzyńskim jest pokój, w którym
nikt nie odważy się spędzić nocy, gdyż (...) słychać
jakby daleki brzęk łańcuchów, jęki jakieś i żałosne
westchnienia.
Zofia Starowieyska-Morstinowa, w ciekawym felietonie poświęconym
Rydzynie i jej właścicielom Sułkowskim, tak oto pisała o
zamkowym duchu: Wielu widziało ją (białą damę) na własne
oczy, spacerującą po korytarzach pałacu. Pamiętam
jeszcze z dzieciństwa takich, którzy białą damę
spotykali, znałam i takich, którzy na jej widok przez okno
pałacu w noc ciemną uciekali (...)
W latach powojennych, gdy pałac stał w ruinie, nikt nie
widywał jego widmowej mieszkanki - może dlatego, że nocą
nie odwiedzano opuszczonego gmachu. A swoją drogą ciekawe,
czy rydzyńskie widmo ukaże się kiedyś zdumionym oczom
ludzi tak trzeźwo patrzących na świat, jak członkowie
Stowarzyszenia Inżynierów i Mechaników Polskich? |
|
Warto wybrać się do Rydzyny wiosną, gdy zamkowy park przystroi się w
zieleń i kwiaty. Dodatkową atrakcją dla zwiedzających
zamek jest muzeum, w którym zgromadzono wiele eksponatów i
pamiątek związanych z przeszłością zamku i osobami jego
kolejnych posiadaczy. Warto również zwiedzić samo miasto
o starej, zabytkowej zabudowie z okresu późnego baroku:
rynek z ratuszem z 1752 roku, domkami z połowy XVIII wieku
i kamienną figurą z 1760 roku; kościół parafialny oraz
kościół poewangelicki z XVIII wieku. |